6 lis 2015

Czego, i w jaki sposób, oni się tam uczą? O makerspace w bibliotece szkolnej w Oklahomie i przeprowadzonych tam badaniach

Makerspace, Creation space, Innovation Lab, Creativity Lab – między innymi pod takimi nazwami działają na całym świecie w bibliotekach (i nie tylko) miejsca w specyficzny sposób przygotowane, wyposażone i udostępnione użytkownikom do… uczenia się. Korzystając z dostępnego sprzętu i  oprogramowania użytkownicy zdobywają wiedzę i rozwijają różne umiejętności ucząc się samodzielnie, od mentorów i od siebie nawzajem, poprzez tworzenie, doświadczenie, zabawę, realizację wspólnych projektów i praktycznych zadań.

Trend jest stosunkowo nowy, nie ma więc jeszcze zbyt wielu badań, które potwierdzałyby korzyści z uczenia się (bądź uczenia innych) w miejscach prowadzonych według takiej formuły. Jest to też dość złożone zjawisko: istnieje wiele form organizacyjnych, typów działalności, rodzajów wyposażenia, obszarów tematycznych, instytucji i organizacji prowadzących makerspace. Byłoby więc dużym wyzwaniem zorganizowanie i przeprowadzenie badania opisującego ten nurt jako pewną jednoznacznie rozumianą całość. Jest nawet kłopot z nazwaniem tej całości, przynajmniej w języku polskim :). Brakuje nam zgrabnego i niebudzącego wątpliwości terminu, którego można by używać analogicznie do angielskiego „makerpace” (stosowanego powszechnie, mimo że miejsca, o których mowa, to nie zawsze i nie tylko dosłownie rozumiane „makerspace”).

W rozeznaniu się, jak to może działać i jakie korzyści edukacyjne przynosić, mogą nam pomóc badania realizowane lokalnie w konkretnych miejscach. Przykład znajdziemy w tekście pt. Are They Really Learning? A Case Study of a School Library Makerspace. Artykuł został poświęcony badaniom przeprowadzonym jesienią 2014 roku w bibliotece szkolnej w miejscowości Norman, w stanie Oklahoma (USA). Badacze postawili sobie następujące pytania:

  1. W jaki sposób użytkownicy makerspace zdobywają wiedzę i umiejętności? 
  2. Czego konkretnie się uczą?
  3. Jakie napotykają wyzwania?
  4. Jakie są ich potrzeby edukacyjne?
  5. Jakie wyzwania napotykają nauczyciele (lub inni edukatorzy prowadzący makerspace)?

Formułę "makerspace" zastosowano w bibliotece szkolnej w Norman organizując klub dla uczniów zainteresowanych meteorologią i klimatem. Miejsce wyposażono w sprzęt i programy do tworzenia i edycji grafiki, filmów i muzyki, specjalistyczne oprogramowanie (m.in. do projektowania w 3D) oraz drukarkę 3D. Meteorologia to ważna dziedzina w Oklahomie – stanie często nawiedzanym przez tornada. Jest przedmiotem badań na tamtejszym uniwersytecie, zajmują się nim też miejscowe instytucje i organizacje. Klub powstał przy wsparciu finansowym organizacji Institute of Museum and Library Services, we współpracy z Uniwersytetem Stanu Oklahoma i stanową instytucją badawczą Oklahoma Climatological Survey.

W przeciwieństwie do większości bibliotecznych "makerspace’ów", mających raczej otwarty charakter, do klubu w Norman należało się formalnie zgłosić i otrzymać rekomendację nauczycieli (przyjęto 19 uczniów, w tym 10 chłopców i 9 dziewcząt). Opiekunami i mentorami klubowiczów zostali nauczyciele, bibliotekarze i badacze z Uniwersytetu Stanu Oklahoma. Organizacja i działalność makerspace były więc nieco bardziej sformalizowane niż zazwyczaj w przypadku tego typu miejsc (choć dzięki temu przeprowadzenie badań mogło być łatwiejsze), niemniej jednak uczniowie byli od początku zaangażowani w proces przygotowywania klubu, mieli wpływ na formę i tematykę zajęć oraz na ich przebieg.

Członkowie klubu spotykali się po szkole raz w tygodniu przez trzy miesiące. Brali udział w dwugodzinnych zajęciach, podczas których uczyli się modelowania i druku 3D, projektowania grafiki, tworzenia i edycji filmów i muzyki. Odwiedzali miejscowe instytucje i organizacje zajmujące się meteorologią i pracowali nad własnymi projektami - indywidualnymi i zespołowymi - które sami wybierali. Formalności związane z nauką czy nauczaniem zredukowano do minimum: jedynym zadaniem uzgodnionym jako obowiązkowe było prowadzenie „dzienniczków”, w których klubowicze zapisywali swoje przemyślenia i odnotowywali postępy w nauce.

Na koniec roku szkolnego odbyło się podsumowanie działań klubu i wtedy uczestnicy zaprezentowali szerszej publiczności (rodzicom, nauczycielom, mieszkańcom) swoje projekty. Były wśród nich: strona WWW o pogodzie przygotowana dla dzieci, internetowa prognoza pogody dla szkoły, filmy instruktażowe dla mieszkańców, prace artystyczne (komiksy), nagrania wideo „pogodynek”, urządzenie do pomiaru deszczu i wydrukowany w 3D prototyp schronu przed burzą dla właścicieli domowych zwierząt.
Więcej informacji o projektach klubu znajduje się na tej stronie.

Realizatorzy badania wykorzystali różne źródła danych: dzienniczki klubowiczów, filmy dokumentujące ich działania, ankiety i wywiady, obserwację. Wnioski z badań są następujące:

1. W jaki sposób użytkownicy makerspace zdobywają wiedzę i umiejętności? 

Członkowie klubu uczyli się na 3 sposoby:

  • poprzez działanie (realizację własnych, praktycznych i twórczych projektów, metodę prób i błędów, wielokrotne powtarzanie aż do skutku),
  • poprzez samodzielne poszukiwanie informacji (korzystanie z dostępnych w Internecie poradników, samouczków, filmów instruktażowych dotyczących obsługi konkretnego programu czy urządzenia, źródeł informacji specjalistycznych i naukowych, samodzielne sprawdzanie rzetelności i prawdziwości informacji)
  • od siebie nawzajem i w zespole (obecni na zajęciach nauczyciele występowali w roli ekspertów, służyli wiedzą, lecz nie instruowali, co należy robić).

2. Czego konkretnie się uczą?

Umiejętności, które zdobyli klubowicze z Norman, wymieniane są jako kluczowe i niezbędne, by móc osiągać sukcesy w życiu zawodowym, osobistym i społecznym w XXI wieku. Badacze nawiązali do amerykańskiego projektu P21 – Partnership for 21st Century Learning, w ramach którego powstała wizja kształcenia młodzieży, odpowiadająca wyzwaniom współczesnego świata - wiedza i umiejętności, jakie zdobyli w makerspace członkowie klubu należały to wszystkich czterech kategorii wymienionych w tej wizji:

  • umiejętności przydatne w życiu zawodowym i osobistym: stawianie celów, inicjowanie i realizacja projektów, monitorowanie postępów, samoocena, współpraca w zespole, współdziałanie z osobami pochodzącymi z innych środowisk, mających inny styl pracy i uczenia się, elastyczność, przystosowanie się do zmiennych warunków, zarządzanie projektami i prezentacja ich efektów projektów,
  • kreatywność, krytyczne myślenie, innowacyjne podejście: projekty zrealizowane przez członków klubu powstały w odpowiedzi na potrzeby społeczności i przynajmniej część z nich może pomóc pokonać trudności, jakich doświadcza ta społeczność,    
  • umiejętności technologiczne i medialne: posługiwanie się konkretnymi narzędziami i usługami, wyszukiwanie informacji, ich selekcja, ocena i wykorzystanie,
  • kluczowe dziedziny: dziedziną, którą przede wszystkim zajmowali się klubowicze, była meteorologia, lecz niejako przy okazji zdobywali wiedzę także z zakresu nauk określanych akronimem STEM  (nauki przyrodnicze,  technologia, inżynieria, matematyka), a także odkrywali, jakie znaczenie mają te dziedziny w codziennym życiu i problemach społeczności.

3. Jakie napotykają wyzwania?

Uczniowie wymieniali następujące problemy i przeszkody w nauce:

  • kłopoty techniczne (błędy, usterki, niedziałające programy itp.),
  • oprogramowanie nieprzyjazne dla użytkowników, trudne w obsłudze, 
  • trudności ze znalezieniem konkretnych informacji lub ustaleniem ich prawdziwości (np. gdy różne dostępne dane były ze sobą sprzeczne), konieczność samodzielnej weryfikacji danych, ich oceny i wyboru,
  • problem z wymyśleniem lub wyborem własnego projektu.

Nauczyciele, natomiast, zwrócili uwagę na trudności, jakie uczniowie mieli z formułowaniem wniosków i w ogóle z wypowiadaniem się na piśmie – znacznie łatwiej przychodziło im ustne odpowiadanie na pytania podczas wywiadów. Aby ułatwić klubowiczom samoocenę i refleksję na temat ich postępów, dano im wybór formy "dziennika": mógł to być także blog, rysunki czy wypowiedź przed kamerą.

4. Jakie są ich potrzeby edukacyjne?

Uczniowie odpowiadali na pytania między innymi o to, co podobało im się w makerspace, a co chcieliby zmienić. Pozytywnie oceniali nieformalny charakter nauki i to, że mieli wpływ na organizację i przebieg zajęć w klubie. Podobało im sie wyposażenie (sprzęt, zasoby, technologie), kontakty towarzyskie, wycieczki i przekąski. Zauważali, że mieli zbyt mało czasu na realizację projektów, a zawężenie tematyki przewodniej klubu (meteorologia) postrzegali jako ograniczające.

5. Jakie wyzwania napotykają nauczyciele (lub inni edukatorzy prowadzący makerspace)?

Wyzwaniem dla nauczycieli była facylitacja procesu uczenia się w formule makerspace. Przyzwyczajeni do reguł panujących w szkole postrzegali taki proces jako zbyt chaotyczny. Atmosfera w klubie na ogół była luźna i nie wyglądało na to, że ktokolwiek czegokolwiek się uczy, co było dla nauczycieli nieco frustrujące. Zgodnie z przyjętym zasadami nie pomagali i nie reagowali w przypadku napotykanych problemów pozwalając, by uczniowie samodzielnie znajdywali ich rozwiązania (z wyjątkiem sytuacji, w których klubowicze sami zwracali się do nich z pytaniami jako do ekspertów). Nie było dla nich jasne, czy taka postawa jest zawsze właściwa, czy czasem nie powinni jednak interweniować. Podobnie jak klubowicze, również nauczyciele uważali, że na realizację projektów było zbyt mało czasu, czego efektem było zaniedbanie niektórych umiejętności (np. wypowiedzi pisemnych). Jednak już po publicznej prezentacji projektów nauczyciele przyznawali, że byli pod dużym wrażeniem zarówno samych projektów, jak i wiedzy oraz umiejętności, które uczniowie zdobyli w klubie.

Ponadto badania wykazały, że członkowie klubu nie tylko poszerzyli swoją wiedzę na konkretne tematy i nauczyli się wielu praktycznych rzeczy, ale też dowiedzieli się więcej o samym procesie uczenia się, odkryli własne style uczenia się, a także stali się bardziej pewni siebie prezentując publicznie swoje osiągnięcia.

28 cze 2015

Jakie kompetencje powinny posiadać osoby pracujące w bibliotecznych makerspace’ach i media labach? Raport z badań w USA

Publikacja Competencies for Information Professionals in Learning Labs and Makerspaces to raport z badań przeprowadzonych w USA z udziałem pracowników bibliotek i muzeów, w których prowadzone są centra edukacyjne w formie makerspace’ów lub pracowni cyfrowych (ang. „digital media labs”). Popularne w USA centra tego typu, zlokalizowane często w bibliotekach publicznych, umożliwiają mieszkańcom i ich grupom uczenie się (od ekspertów lub od siebie nawzajem), poprzez tworzenie, eksperymentowanie i zabawę, z wykorzystaniem sprzętu (mechanicznego, elektronicznego, cyfrowego) oraz różnorodnych programów i usług.

Badanie polegało na przeprowadzeniu pogłębionych wywiadów z osobami pracującymi w takich centrach. Miało ono za zadanie wykazać, jakiego rodzaju kompetencje i umiejętności są niezbędne w ich pracy, a także w jakim kierunku powinny rozwijać się programy kształcenia pracowników bibliotek i muzeów, by uwzględnić zmiany zachodzące w organizacji, formach pracy, działaniach i potrzebach odbiorców.

Badanych pytano między innymi o:

  • wykształcenie i doświadczenie w pracy bibliotekarza (lub muzealnika);
  • zadania i obowiązki na obecnym stanowisku;
  • organizację, formy pracy i działalność centrum edukacyjnego;
  • odbiorców prowadzonych działań;
  • ofertę centrum, która cieszyła się szczególnym zainteresowaniem użytkowników (i dlaczego);   
  • problemy i wyzwania w codziennej pracy;
  • sytuacje, w których potrzebne były umiejętności lub wiedza, jakiej badani nie posiadali;
  • sukcesy i osiągnięcia szczególnie satysfakcjonujące dla badanych;
  • formalne przygotowanie do zawodu (czy programy nauczania na studiach były adekwatne do obecnych zadań);
  • wcześniejsze doświadczenia (zawodowe lub pozazawodowe) pomocne w obecnej pracy;
  • cele do osiągnięcia na danym stanowisku oraz kryteria ich oceny;
  • ocenę własnego rozwoju zawodowego;
  • umiejętności i wiedzę niezbędne w codziennej pracy;
  • wyzwania przed jakimi stają ich instytucje;
  • najważniejsze umiejętności, jakie trzeba posiadać, by odnosić sukcesy w ich pracy.

Na podstawie zebranych danych badacze wyodrębnili 10 kompetencji i umiejętności niezbędnych, by efektywnie i z sukcesami wykonywać pracę w takich miejscach, jak makespace lub cyfrowy media lab, działający w bibliotece lub muzeum. Pięć z nich to kompetencje miękkie, rozumiane jako „połączenie umiejętności, technicznej wiedzy oraz cech osobistych, umożliwiające osiąganie sukcesów w pracy na danym stanowisku”. Do takich kompetencji należą:

  • Umiejętność ciągłego uczenia się (zdolność i skłonność do ciągłego zdobywania i pogłębiania wiedzy, chęć i pozytywne nastawienie do uczenia się nowych rzeczy, często odbiegających od dziedziny bezpośrednio związanej z wykonywanym zawodem, np. projektowanie graficzne czy obsługa drukarek 3D)  
  • Umiejętność przystosowywania się do zmiennych warunków (elastyczność, zdolność do improwizacji i szybkiego reagowania, gotowość na częste zmiany)
  • Zdolność do współpracy (umiejętność współpracowania z innymi ludźmi, instytucjami, organizacjami, społecznościami, wieloma partnerami, budowania partnerstw, realizowania projektów z różnorodnymi podmiotami, „myślenia w kategoriach interdyscyplinarnych”)
  • Umiejętności rzecznicze (bycie rzecznikiem swojej organizacji lub programu, identyfikowanie się ze swoją działalnością, docieranie do jak największej grupy odbiorców i potencjalnych fundatorów)
  • Umiejętność pracy z różnorodnymi osobami i grupami (znajomość różnych środowisk i grup społecznych oraz ich specyfiki, umiejętność pracy z ludźmi w różnym wieku, z różnym wykształceniem i doświadczeniami, o różnej przynależności kulturowej itp.).

Druga grupa kompetencji to już bardziej konkretna wiedza i umiejętności, których łatwiej jest się nauczyć. Należą do nich:

  • Zarządzanie (w różnych aspektach i dziedzinach, m.in. zarządzanie ludźmi, projektami, przestrzenią, informacją)
  • Rozwój zasobów (organizacja pracy centrum, przygotowywanie materiałów edukacyjnych oraz programów warsztatów i spotkań)
  • Pozyskiwanie funduszy (pisanie wniosków grantowych, zarządzanie grantami)
  • Umiejętności technologiczne (ogólne rozeznanie w różnych rodzajach narzędzi technologicznych i umiejętność oceny ich przydatności w danym projekcie, umiejętności posługiwania się różnymi programami i usługami, znajomość zagadnień związanych z bezpieczeństwem użytkowania urządzeń)
  • Facylitacja procesu uczenia się (umiejętności edukatora lub mentora, wiedza o tym, jak ludzie się uczą, znajomość różnych sposobów zdobywania wiedzy – tych mniej i bardziej efektywnych, w szczególności wiedza o tym, jak obecnie uczą się ludzie młodzi).

Analizowano też opisane kompetencje w odniesieniu do standardów wypracowanych wcześniej przez amerykańskie stowarzyszenia branżowe, jak ALA i YALSA. Najważniejszym wnioskiem wydaje się coraz bardziej zyskująca na znaczeniu rola bibliotekarza jako edukatora i wiążące się z nią wymagania. Podkreślono, że facylitacja (tak tak, to okropne słowo :) ) jest tą kompetencją, na którą badani zwracali szczególną uwagę, zaś w istniejących standardach w tym znaczeniu (organizowania, moderowania czy ułatwiania odbiorcom procesu uczenia się poprzez twórczość i eksperymentowanie z wykorzystaniem różnych narzędzi technologicznych) ona nie występuje.

Publikacja Competencies for Information Professionals in Learning Labs and Makerspaces dostępna jest do pobrania  na stronie:
http://www.academia.edu/11817668/Competencies_for_Information_Professionals_in_Learning_Labs_and_Makerspaces

Zachęcam też do obejrzenia moich zdjęć z bibliotecznych makerspace’ów w Chicago i Phoenix:

Album Innovation Lab and Mini Maker Lab at Chicago Public Library

Album Phoenix Public Library and MACH1 makerspace




15 mar 2015

STEM w bibliotece: 3.14.15, czyli Dzień Liczby Pi

Wczoraj, w sobotę 14 marca obchodzony był Dzień Liczby Pi. Święto zostało ustanowione w 2009 roku przez Kongres Stanów Zjednoczonych, lecz dużo wcześniej, bo w 1988 roku, zaproponował je amerykański fizyk Larry Shaw, który powiązał datę 14 marca (zapisywaną w systemie anglosaskim jako 3/14) z pierwszymi cyframi liczby pi. W roku 2015 zbieżność cyfr w kalendarzu ze „składowymi” pi stała się jeszcze większa, bowiem wczorajsza data, zapisana „po amerykańsku” to 3/14/15, a liczba pi z dokładnością do czwartego miejsca po przecinku to 3,1415. Ponadto 14 marca to także rocznica urodzin Alberta Einsteina, co stanowi dla wszystkich sympatyków STEM (nauk ścisłych i technicznych) dodatkową okazję do świętowania.

Tradycyjnie, z okazji Dnia Liczby Pi, w różnych instytucjach i organizacjach w USA (i nie tylko) 14 marca odbywają się wydarzenia popularyzujące naukę w ogóle, a matematykę i liczbę pi w szczególności. Ze względu na podobną wymowę w języku angielskim słowa „pi” i „pie” („ciasto”, „placek”), częstym zwyczajem jest przeprowadzanie w tym dniu konkursów, w których zadaniem jest np. zjedzenie okolicznościowego ciasta z dekoracjami nawiązującymi tematycznie do liczby pi.

Święto liczby pi to także okazja dla bibliotek, by zareklamować swoje zbiory i usługi. W tym dniu różne biblioteki zapraszają mieszkańców na bezpłatne ciastka i kawę lub pizzę, informują o posiadanych książkach o liczbie pi, organizują konkursy na recytowanie z pamięci jak największej liczby cyfr składających się na pi, polecają zbiory (książki, płyty, filmy), w których tytułach znalazły się kolejne cyfry liczby pi, oferują ciasta wraz z listą książek nawiązujących tematycznie do wczorajszego święta, organizują gry i zabawy dla dzieci, np. poszukiwanie w bibliotece „skarbów liczbowych”, tworzenie własnej maski Alberta Einsteina czy łańcucha cyfr składających się na pi.

Czy święto liczby pi mogłoby trafić – na fali zainteresowania dziedzinami STEM - także do polskich bibliotek? Ze względu na różnice w sposobie zapisywania daty oraz brak lingwistycznych związków z ciastkami mogłoby to być nieco trudniejsze ;). Choć niekoniecznie: Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach właśnie z tej okazji zorganizowała zajęcia dla dzieci pt. „Wierzę w matematykę, a nie w przesądy”.

Obchody Dnia Liczby Pi organizowała też w tym roku jedna z moich ulubionych amerykańskich bibliotek: Chicago Public Library, a konkretnie działający w tej bibliotece makerspace pod nazwą Maker Lab.

W Maker Labie codziennie spotykają się sympatycy dziedzin STEM, makerzy lubiący tworzyć i dzielić się z innymi, a także ludzie, którzy pragną pobawić się i pouczyć. Pobawić, bo można tu na przykład wydrukować sobie na drukarce 3D parę oryginalnych kolczyków lub bransoletek, pouczyć się – bo organizowane regularnie bezpłatne zajęcia dotyczą m.in. kodowania czy modelowania i druku 3D. Opiekunowie Labu zbierają też zapotrzebowanie na nowe, interesujące ludzi tematy zajęć. Uczyć się można też samemu i doświadczalnie – korzystając z dostępnego w Maker Labie sprzętu i strony z licznymi gotowcami.












Zdjęcia: Agnieszka Koszowska